cisza przed burzą
CZEŚĆ WSZYSTKIM KTÓRZY NAS CZYTAJĄ :) I OBSERWUJĄ
W TYM TYGODNIU PONOWNIE MIELIŚMY NIE MIŁE ZASKOCZENIE KOLEJNY RAZ EKIPA ZAWALIŁA SZCZERZE TO NAJCHĘTNIEJ BYM WYWALIŁA ICH ZA DRZWI KTÓRYCH JESZCZE NIE MAMY ... ALE OCZYWIŚCIE NIKT NIE PODEJMIE SIĘ BUDOWY OD POŁOWY ZACZĘTEJ
SZEFUNCIO SOBIE POJECHAŁ DO GRECJI :D A JEGO PRACOWNICY ZNÓW MÓWIĄ ŻE NIE ZDĄŻĄ ZALAĆ SROPU W TYM TYGODNIU OCZYWIŚCIE 2 RAZ ODMAWIAŁAM BETON ...
WIĘŹBA PRZYJECHAŁA 2 TYGODNIE TEMU BO MIAŁA IŚĆ BUDOWA ZGODNIE Z TERMINEM SĄ UPAŁY I SĄ I BURZE SZLAK JASNY NAS TRAFIA BO DRZEWO POKRZYWI A CIEŚLA CHCIAŁ ŚWIEŻE
NA PARTERZE JUŻ MNIEJ WIĘCEJ WIDZE TE POMIESZCZENIA GDZIE CO BĘDZIE AŻ DOCZEKAĆ PARTERU NIE UMIEM
WLAZŁAM DZIŚ NA PARTER PO NIE DOKOŃCZONYCH SCHODACH JAKOŚ SIĘ WSPINAŁAM A SPOWROTEM NA TYŁKU ZJEŻDZAŁAM :):)
TROSZKĘ ZDJĘĆ Z GÓRY : STROP TERIVA I NASZE CUDOWNE BELKI TYLE STALI DOWALIŁ NAM NASZ KIEROWNIK ŻE AŻ PORTFEL MI PŁACZE
CZY WAM TEŻ KIEROWNICY ZMIENIALI BELKI ?? DOKŁADALI TYLE DRUTU CO NAM BO MY UZNALIŚMY ŻE BUDUJEMY BUNKIER TYLE DRUTU DOŁOŻYŁ A ZAZNACZAM ŻADNEGO TERENU ANI PODMOKŁEGO ANI KOPALNIANEGO NIE MAMY
POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE